Forum www.boga.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
14. Wpływ wychowania i otoczenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Dusza - wiele znaczeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:30, 03 Sty 2016    Temat postu: 14. Wpływ wychowania i otoczenia

JJW111000993

```` ```` ```` ```` Wpływ wychowania i otoczenia


````Człowiek „przychodzący na świat” z dwiema przeciwnymi skłonnościami ma przeważnie jedną z nich o większej sile. To, która zostanie wypchnięta do „podziemia”, zależy od różnicy tych sił, oraz od napotkanych możliwości rozwoju którejś z nich.
```` (Religijność i częstotliwość religijna jest metodą wzmacniania pozytywnych skłonności. Pod warunkiem, że nie jest to krzywdzenie innych pod płaszczykiem fałszywej religijności. Tak jak np. pod płaszczykiem fałszywej religijności zabija się „wierzących inaczej”, czy krzywdzi ich. Krzywdzenie jest jednak przeciwieństwem wszelkiej religii.)
````O wyniku decyduje więc suma składająca się z siły „wrodzonej” danej skłonności i z siły do niej „dorzuconej”. Jeśli ktoś przykładowo ma dwie skłonności przeciwne: skłonność do przestrzegania zasad etycznych o sile 5-ciu punktów i skłonność do grzeszenia i rozpusty o sile 8-miu punktów, zaś rodzice w pierwszych latach życia dorzucili do tej pierwszej skłonności jeszcze 3 punkty, a do drugiej l, to siła „magnetyczna” negatywnej skłonności wynosi ciągle więcej.
````+ 5 + 3 = + 8
````- 8 – 1 = - 9
````Jest to 9 punktów tej siły wobec 8-miu punktów siły pozytywnej skłonności.
````W dalszym rozwoju nasz osobnik trafia na rówieśników, z których jedni lansują tę negatywną, a pozostali tę pozytywną skłonność – i uwaga: ci lansujący negatywną robią to zwykle z większą mocą, przykładowo 12-tu punktów, a lansujący pozytywną, z mocą 2-c h punktów.
````+ 8 + 2 = +10
````- 9 – 12 = – 21
````Rodzice jednak ciągle wpływają na swoje dziecko. Słowem i przykładem emanując 10 punktów siły pozytywnej skłonności /p.s.p.s., co będę dalej oznaczał dużym P/ i 2 negatywnej. Choć nie wszystkie te punkty zostaną przyjęte, to w naszym rachunku uwzględnimy je wszystkie.
````+ 10 + 10 = +20
````- 21 – 2 = - 23
````W tym rachunku do początkowych: + 5 i – 8, rodzice łącznie dorzucili:
````+ 3 + 10 co łącznie z początkowymi + 5 da: + 18
````- 1 – 2 co z początkowymi – 8 da: - 11
````Tak więc do 8-miu punktów siły negatywnej skłonności /p.s.n.s. - co dalej będę oznaczał dużym N/ naszego dziecka dodamy jako rodzice oczywiście swoje 3N /jeśli w ogóle je zauważymy/. Otrzymamy więc 11N.
````Do 5P dodamy 13P i otrzymany 18P.
````Tu rodzicom może się wydawać, że owe 18P powinno zdominować, przejąć władzę, a tę złą 11-kę zepchnąć do „podziemia”.
````Okazało się jednak, że dziecko ich zawiodło, bo stało się inaczej i dziecko manifestuje złe cechy, a dobre… zniknęły w „podziemiu”, albo – co jeszcze gorsze – może zostały przetworzone na złe.
````Oto przecież w tym samym czasie, gdy rodzice emanowali swoje 10P i 2N, rówieśnicy emanowali 12N i 2P. Tak więc do owych 18P należy dodać jeszcze 2P, co daje 20P, a do 11N należy dodać 12N co zmienia wynik na 23N.
````W pewnej fazie życia występuje szczególne kształtowanie się sił. W momencie zakończenia tej fazy, gdy jedna ze skłonności ma większą siłę, to ta słabsza zostaje wyparta do „podziemia”. /W przypadku skłonności podobnego rodzaju tworzą one zazwyczaj wspólny zbiór sił i wzajemnie się umacniają. Taki zbiór staje się dominantem./ Wówczas jest trudniej kontrolować człowieka, bo osobowość w określony sposób zamknęła się /uformowała/ – przestała być dzieckiem w sensie bezwarunkowej otwartości. Stała się grobem – pomnikiem – poświęconym określonym, subiektywnym cechom. Człowiek tego rodzaju jest martwy jako człowiek i bardziej przypomina maszynę. /Dopuszcza tylko to, co pozostaje w zgodności z jego ukształtowanym ego./
````To jednak nie wszystko. W późniejszym dzieciństwie siła rodziców lub rówieśników może być przyjmowana subiektywnie, np. rodziców będzie dzielona na 2, a rówieśników mnożona przez 3. w takim wypadku w powyższym przykładzie mielibyśmy:
````nie 5P wrodzone + 3P rodzice + 10P rodzice + 2Prówieśnicy = 20P
````lecz 5P wrodzone + 3P rodzice + (10P rodzice : 2) + (2P rówieśnicy x 3) = 19P
````i nie 8N wrodzone + 1N rodzice + 2N rodzice + 12N rówieśnicy = 23N,
````lecz 8N/wrodzone/ + 1N rodzice+ (2N rodzice : 2) + (12N rówieśnicy x 3) = 46N
````Jakie szanse ma więc tu dążenie rodziców, czy choćby nauczycieli, aby pozytywnie ukształtować dziecko, wobec tak silnych negatywnych oddziaływań?
````Indywidualne przyjmowanie siły od rodziców, nauczycieli, rówieśników, itp. także jest „wrodzone” i dodatkowo podlega jeszcze kształtowaniu.
````Zależy też od więzi jaką rodzic wytworzy z dzieckiem poprzez swój spędzany dobry czas z nim.
````Myślę, iż wielu ludzi zauważyło istnienie takiego osobistego subiektywnego odbioru. Nieraz jest tak, że np. Ewa ma silny wpływ na Dominikę, zaś Adam nie ma na Dominikę żadnego wpływu. Z kolei ten zdawałoby się „słaby” Adam ma silny wpływ na Krystynę, zaś silna względem Dominiki Ewa nie ma żadnego wpływu na Krystynę.
````
````


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:34, 03 Sty 2016    Temat postu: Tworzenie i niszczenie związku męsko-damskiego

JJW111000994

```` ```` Tworzenie i niszczenie związku męsko-damskiego

````Bardzo wiele innych skłonności decyduje o owym subiektywnym wpływie. Nie są to tylko skłonności do określonego typu płci, a i nawet tu sprawa może być skomplikowana, bo kobieta może mieć silną erotyczną skłonność do mężczyzn, a większym autorytetem darzyć kobiety właśnie z powodu tej skłonności. Kobiety mające erotyczną skłonność do kobiet z powodu tej skłonności mogą większym autorytetem darzyć mężczyzn. Jest to coś, co logicznie zdaje się wykluczać. Jednak umysły ludzkie mają tak wiele w bardzo złożony sposób poukładanych skłonności, że w tych zróżnicowanych układankach ta sama skłonność w innych powiązaniach daje odmienny wynik. Oczywiście tak być nie musi, bo nakładające się inne czynniki mogą dać inne mechanizmy zachowań.
````Wiadomo też jak duży wpływ na rozwój skłonności mają sposób i forma ich „podlewania” lub „przycinania”. Szczególnie, jeśli są tu stosowane miłe dodatki powodujące pozytywne skojarzenia. W ten sposób siła miłych dodatków wzmacnia siłę oddziaływania. Im więcej tego rodzaju oddziaływań, tym bardziej wzrasta ich hipnotyczny wpływ na umysł.
````Oczywiście negatywne dodatki wywołają skutek odwrotny.
````Mężczyzna na ogół ma skłonność do kobiet. Dużo mężczyzn trafia na tę, przy której owa skłonność do kobiet nabiera szczególnej siły – dzięki jej miłej w danym momencie osobowości i zadowalającej jego zmysły oprawie jej ciała, sprzyjającemu otoczeniu, miłej osobowości w kolejnych momentach /gdyż ona i on ukazują tylko swoje najpiękniejsze cechy, niczym paw swoje najpiękniejsze piórka w okresie godowym/.
````Po zawarciu dłuższego związku ich wspólnemu pożyciu towarzyszą miłe dodatki i … niemiłe dodatki. Tak jak to w życiu bywa. Z czasem tych miłych jest coraz mniej, zaś pojawia się mnóstwo niemiłych. W ten sposób ta sama kobieta, która dzięki wcześniejszym miłym dodatkom była spostrzegana jako anioł, teraz oto z powodu przytłaczającej przewagi niemiłych dodatków staje się koszmarem. To nie wszystko. W wypadku rozstania zdarza się, że mężczyzna nie chce zainteresować się żadną z kobiet, gdyż negatywne dodatki zostały przez jego pozaświadomość odebrane jako coś, co dotyczy całego rodzaju płci żeńskiej i miało siłę większą od innych skłonności, które chciałyby kierować jego umysł na kobiety. W ten sposób i w odpowiednich okolicznościach może zostać „przycięta” skłonność do kobiet. Oczywiście podobnie jest ze skłonnością do mężczyzn w wypadku kobiet.
````Zazwyczaj jednak siła pociągu do drugiej płci jest tak wielka, że dopiero seria zawodów może ją stłamsić.
````Tak oto można nas zaprogramować np. na jakąś religię, a później odprogramować. „Niemiłe dodatki” to najlepszy sposób na każde odprogramowanie. Można w ten sposób uwolnić kogoś od każdej skłonności /seksu, narkotyków, palenia papierosów, alkoholizmu, itp./ Z kolei można zawładnąć człowiekiem i jego skłonnościami przez „miłe dodatki”. Wielu ludzi przerobiło jedno i drugie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Dusza - wiele znaczeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island