Sceny

Jerzy Karma

24 listopada 2008, 11:26

Scena1:
- Jaki to wszystko ma sens? Całe życie jest bez sensu...?
Scena 2:
- Sensem każdego działania jest ono samo.
Scena 3:
- Poza wszelkim działaniem istnieje miłość.
Scena 4:
- Wszystkie działania są tożsame poprzez sens i jako takie pozostają bez sensu.
Scena 5:
- Działania nie są rzeczywistością - rzeczywistością jest miłość.
Scena 6:
- Moja świadomość obserwująca znalazła się w jakiejś przestrzeni i w jakimś czasie utożsamiając się z ich przedmiotami.
Scena 7:
- Ktoś /"ja"/ zaczął grać w grę i się denerwował jej przebiegiem - chciał wygrać tę grę...
- Czym była gra dla niego zanim zaczął grać?
Scena 8:
- Moja świadomość obserwująca utożsamiła się z jedną grupą przedmiotów, następnie z drugą, w końcu już z wieloma grupami... aż powstało z niej wiele świadomości przedmiotowych - niektóre z nich żyły przeciw pozostałym... Niektóre zagubiwszy podstawę z jakiej wyszły, czyli miłość, poddały się działaniu takich wektorów oddziaływań, że stały się złe...
Utwierdzone same w sobie mniemały, że postępują słusznie.
Scena 9:
- Skoro działania, "gry", są zróżnicowane, to czym jest owe zróżnicowanie? Jeśli nie innym zajęciem?
A jeśli istotą wszystkiego jest zajęcie, to mogę zajmować się czymkolwiek...
Scena 10:
- Słałem swoje łóżko odbierając to jako medytację... Podwójny pożytek!
Scena 11:
- Nie musiałem ani słać łóżka, ani medytować... Posłałem zatem je bez słania, a zostało pościelone.
Medytowałem bez medytowania, medytacja nie musi się medytować. Drzewo nie musi zdrewnieć.
Scena 12:
- Nikt niczego nie napisał... Ktoś czytał?
Scena 13:
- Jesteśmy z TEGO SAMEGO - skąd pochodzi różnica? I czym ona jest?
Czytaj wyżej - powiedziałem sobie.
Scena 14:
- Póki jestem świadomością przedmiotową - pozostaję zależny od innych, także od miejsc, jak i od czasu.
Scena 15:
- Uwolniony od przedmiotowości nie wiem co to lęk. Mogę być w przedmiotach będąc wolnym od nich: mogę być w ciele nie lękając się bólu ani śmierci. I wszystko staje się niczym więcej jak moim ciałem, np.: Nadświadomość, Wyższa Jaźń, Pierwsze Źródło wg wingmakers, czy Orzeł Don Juana...
Scena 16:
- Poza sobą widząc Boga - nie widząc siebie.