Forum www.boga.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Stałość a etyka. /Czyja etyka?/

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Wybrane i przeniesione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Karma
Referent



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1090
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:55, 17 Maj 2008    Temat postu: Stałość a etyka. /Czyja etyka?/

Na http://www.cheops.fora.pl/paranauki,16/jak-zyc-dobrze-i-madrze,1383.html#42323
Leszko napisał:

    Jerzy Karma napisał:
    "Nie mam przekonań. Nawet jeśli coś piszę. To zaś, co piszę, powstaje w oparciu o informacje - te zaś są w nieustannej zmianie. Nie wypływa też z dogmatów biblijnych, a jedynie odwołuję sie do nich."


Nie czytałem twoich postów wcześniej. A to zdanie brzmi trochę jak sokratejskie "Wiem, że nic nie wiem".

Jestem ciekaw czy wobec zmienności świata doświadczanego pięcioma zmysłami odnajdujesz w sobie jakiś stały punkt, coś co jest w Tobie niezmienne i jest etycznej natury?
Pozdrawiam


Do Leszko.
Dobrze zauważyłeś.
Świat o którym napisałeś jest zmienny, lecz w czym?
To jego wycinki w czasie są zmienne.
Poza nimi objawia się w nim jego natura - ta jest stała.
W ten sposób patrząc jest niezmienny - póki ma taką naturę.
Gdy tę naturę zmieni stanie się innym światem...
Ale i ten stary i ów nowy świat też będą tworzyć jakiś świat - zmienny Wink
Albo chwile naszego życia: w osobistym przeżyciu są stałe - póki zachowują swoją naturę... Tworzą jakby świat danego przeżywania.
Można w ten sposób iść w dwóch kierunkach. W stronę makrokosmosu lub mikrokosmosu.
Spotkamy tam nieskończoność? Wink

Podobnie jest ze znalezieniem stałego punktu w sobie.

Co teraz myślisz?
Mam go? Czy nie mam?

To zależy jak postrzegasz nieskończoność...

Czy jest etycznej natury?
Dlaczego nie zapytałeś: Czy jest moralnej natury?
Czyżby moralność była wg Ciebie częściowo niepoznawalnym dogmatem? /Narzuceniem czegoś bez wyjaśnienia./
Etykę zaś traktujesz jak moralność ale jawną, czyli wytłumaczoną, co do jej ogólnego pożytku, który przecież - póki co - biorąc pod uwagę epoki i społeczności ludzkie, jest w sporej części umowny, opierający się na tradycji - też ewoluującej? Mielibyśmy tu zatem zmienną etykę.

Czy dlatego zadałeś takie pytanie? Bo etykę uważasz za zmienną?
Przypuszczasz więc, że: Jeśli istnieje stały punkt - niezmiennej natury - to jak może posiadać etyczną naturę, skoro ta jest zmienna? A jeśli nie posiada etycznej natury, to czy może być doskonały? Skoro zaś jest niedoskonały, to czy może być stały?

Wszystko to jednak jest gra myśli, słów i logiki. W tym wszystkim bardzo łatwo gubi się prawdę.
Dlatego Sokrates stwierdzał:
"Wiem, że nic nie wiem"
W ten sposób informował o tym procesie, że za pomocą logiki i błędnych myśli /błędnych rycerzy Wink / można tworzyć iluzje prowadzące jedynie do intelektualnej zabawy, czy nawet filozofii.

Czego zatem oczekujesz od stałości?
I czego od etyki?
Np.:
Postrzegasz etykę jako mającą charakter uniwersalny?
Czy mającą charakter subiektywny /jako zmienny wytwór ludzi/?


Serdecznie pozdrawiam, za zadanie tak mądrego i wnikliwego pytania.

P.s.
Etyka wody nie dotyczy etyki powietrza Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.boga.fora.pl Strona Główna -> Wybrane i przeniesione Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island