Aborcja a biblia.

[Abba...]

Zabijanie, jest po prostu bardziej drastycznym sposobem antykoncepcji , ale ewidentnie oba sposoby /antykoncepcja i aborcja/ tyczą się sprzeciwu dla życia, kogoś, kto przecież nie narodził się tak jak ja, więc nie ma prawa głosu. . Wśród męskiego rodu, akt zapłodnienia, znacząco rzadko wiąże się ze świadomą decyzją chęci posiadania potomka, dlatego mówimy o popędzie seksualnym, a nie popędzie prokreacji.
Jest krótkie przykazanie: Nie zabijaj.
Powstaje pytanie, co do męskiej strony: czy jeśli zaatakuje nas nacja
wyznająca prawo do aborcji, to to krótkie- Nie zabijaj, trzeba będzie "wydłużyć"?
A jeśli tak, to czy zabijać drastycznie przy pomocy rakiet balistycznych,
czy bardziej humanitarnie za pomocą karabinów?
Jakkolwiek, w starym testamencie, jest wiele opisów brutalnych mordów, "na zlecenie" Boga. Tylko czy współcześnie, istnieje choćby jedna idea np. narodowa, dla której jak rzecze J.K.Mikke, warto, żyć, walczyć i umierać/zabijać, a która w tak klarowny sposób stałaby w zgodności z wolą Jedynego Pana Wszechistnienia, jak te opisane w Biblii, i czy ktokolwiek z przywódców czegokolwiek, współcześnie jest w stanie rozpoznać wolę Boga, która by na to przyzwalała, zważając na treści nowotestamentowe : "miłujcie nieprzyjacioły swoje" ?

[markiza33]

Jeśli Bóg tak brutalnie postępuje ze złem, które w zasadzie powodują ludzie niszczący też samych siebie na wzajem - to nie widzę powodu aby podburzać Boga do buntu jeszcze bardziej. Lecz zapytać samego siebie, czy jesteś dobrym człowiekiem?

Wpisz w google: "Czy jesteś dobrym człowiekiem?"

Powodzenia

[Agemen]

Tematem jest aborcja, a Biblia.

„Lecz Onan, wiedząc, że to potomstwo nie będzie należało do niego, ilekroć obcował z żoną brata swego, niszczył nasienie swoje, wylewając je na ziemię, aby nie wzbudzić potomstwa bratu swemu.
Panu nie podobało się to, co czynił, dlatego i jego pozbawił życia.” (1 Moj. 38:9-10, BW)

„Oto idą dni - mówi Pan - w których obsieję dom izraelski i dom judzki nasieniem ludzkim i nasieniem zwierzęcym.” (Jer. 31:27, BW)

„Czy ja począłem ten lud? Czy ja go zrodziłem, że mówisz do mnie: Nieś go na łonie swoim, jak piastun nosi niemowlę, do ziemi, którą poprzysiągłeś jego ojcom?” (4 Moj. 11:12, BW)

„Izaak modlił się do Pana za żonę swoją, bo była niepłodna, a Pan wysłuchał go i Rebeka, żona jego, poczęła.
A gdy dzieci trącały się w jej łonie, rzekła: Jeżeli tak się zdarza, to czemu mnie to spotyka? Poszła więc zapytać Pana. A Pan rzekł do niej: Dwa narody są w łonie twoim i dwa ludy wywiodą się z żywota twego. Jeden naród będzie miał przewagę nad drugim, starszy będzie służył młodszemu. A gdy nadszedł czas porodu, okazało się, że w jej łonie były bliźnięta.” (1 Moj. 25:21-24, BW)

„Gdy zbliżył się czas jej porodu, okazało się, że w łonie jej były bliźnięta. A gdy rodziła, jedno wysunęło rączkę; wtedy położna wzięła nić szkarłatną i uwiązała ją wokoło rączki, mówiąc: Ten wyszedł pierwszy.” (1 Moj. 38:27-28, BW)

„Czemu nie umarłem już w łonie matki, czemu nie zginąłem, gdy wyszedłem z łona?” (Job. 3:11, BW)

„Czyż ten, który mnie stworzył w łonie matki, nie stworzył i jego? I czyż nie On jeden ukształtował nas w łonie?” (Job. 31:15, BW)

„Bo Ty stworzyłeś nerki moje, Ukształtowałeś mnie w łonie matki mojej.” (Ps. 139:13, BW)

„Tak mówi Pan, który cię uczynił i ukształtował w łonie matki, który cię wspomaga: Nie bój się, mój sługo, Jakubie, i Jeszurunie, którego wybrałem!” (Izaj. 44:2, BW)

„Tak mówi Pan, twój Odkupiciel i twój Stwórca jeszcze w łonie matki: Ja jestem Pan, Stwórca wszystkiego, Ja sam rozciągnąłem niebiosa, sam ugruntowałem ziemię - kto był ze mną?” (Izaj. 44:24, BW)

„Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię.” (Jer. 1:5, BW)

„Za to, że nie uśmiercił mnie w łonie, aby mi moja matka stała się grobem, a jej łono wiecznie brzemienne.
Po cóż to wyszedłem z łona matki, aby doznać tylko znoju i udręki i swoje dni trawić w hańbie!” (Jer. 20:17-18, BW)

„ Już w łonie matki podszedł swojego brata, a będąc w pełni sił walczył z Bogiem.” (Oz. 12:4, BW)

„Będzie bowiem wielki przed Panem; i wina, i napoju mocnego pić nie będzie, a będzie napełniony Duchem Świętym już w łonie matki swojej.” (Łuk. 1:15, BW)

„A gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, i Elżbieta napełniona została Duchem Świętym.”
(Łuk. 1:41, BW)
„Bo oto, gdy dotarł do uszu moich głos pozdrowienia twego, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie.” (Łuk. 1:44, BW)


Wg powyższych zdań z Biblii w łonie kobiety jest nie tylko dzieciątko, które się raduje i przejawia spryt, ale może to być już przeznaczony przez Boga człowiek.

Temat aborcji jest trudny – owszem.
Jednak wg Biblii w łonie jest dzieciątko i człowiek. Nawet może być naród, a na pewno przyszła rodzina.
Jeśli połączymy to z przykazaniem „nie zabijaj” – to aborcji nie powinno się wykonywać.
Tak to wygląda wg Biblii.

A moje zdanie?
Nasuwają się tu przypadki chorych dzieci, ale przecież po urodzeniu ich się nie zabija.
Też przypadki z gwałtów, ale po urodzeniu też się ich nie zabija.
Wg Biblii przed urodzeniem też są dziećmi.

Zdanie człowieka bywa subiektywne i często albo oportunistyczne, albo depresyjne.